Mamy możliwość udzielania pomocy również za pomocą Internetu.
Dyżurujący pracownik lub wolontariusz nawiązuje kontakty poprzez Gadu – Gadu oraz Czad.
Często młody człowiek nie ma odwagi zwrócić się pomoc do pedagoga. Dzieli się swoimi problemami na czacie i czasami udaje się mu udzielić porady a niekiedy umówić na spotkanie w „Realu” lub namówić do spotkania ze specjalistą.
Często są to młodzi ludzie, którzy nie widzą sensu życia.
Poniżej podajemy wypowiedź jednej z młodych dziewcząt
… „w ciągu mojego młodego życia miałam wiele wzlotów i upadków… z niektórych podnosiłam się o własnych siłach, z innych w ogóle nie powstałam i trwam w nich do dnia dzisiejszego… z innych znowu podnosił mnie Jezus… wszystkie moje problemy wiązały się i nadal wiążą z tym, że jestem osobą nieśmiałą. W mojej świadomości rosło przekonanie, że jestem jakimś odludkiem… czułam się wyobcowana, a co za tym idzie – samotna. Pewnego wieczora coś we mnie pękło… świat stał się dla mnie uciążliwy, straciłam radość życia, duszę przepełniła gorycz… nie widziałam sensu dalszego życia… wtedy po raz pierwszy pomyślałam o tym po co ja w ogóle żyję…
I dalej:
…mimo mojej nieśmiałości i samotności staram się jakoś żyć… ale najgorsza jest ta przeraźliwa samotność jaka wokół mnie panuje… to jest straszne… kiedy nie mam się nawet komu wygadać… chyba tylko popłakać do poduszki nad tym moim marnym losem… chciałabym poznać takich ludzi którym mój charakter i w ogóle moja osoba nie będzie przeszkadzać… którzy zaakceptują mnie taką jaką jestem… trudno mi uwierzyć… że… mogę być kiedykolwiek szczęśliwa…”